Stosunek graczy z WEC'a do konsol (marx_red)

Chc? wiedzie? jaki jest wasz stosunek do tych niecnych platworm sprz?towych. Wi?c sp
Autor Odp.
[God]_SetH_ Łamanie praw autorskich, to np. śpiewanie cudzej piosenki, albo w przypadku gry, czy programu, rozkompilowanie kodu i wykorzystywanie jego fragmentów, lub całości w własnym produkcie. W KK piractwo nazywane jest \"Kradzieżą własności intelektualnej\", poza tym łamanie praw autorskich też jest formą kradzieży/przywłaszczenia sobie czegoś.
Jakby nie patrzeć, piractwo to kradzież.
Paluch Nie, nie jest, ale nie ciagnijmy dluzej tego tematu, bo nie znajdziemy konsensusu w tej kwestii :)
[God]_SetH_ Konsensus w tej sprawie znaleziono już dawno - jak układano \"Kodeks Karny\". Skoro prawnie jest to kradzież, to jest to kradzież. Jednak muszę sie zgodzić, nie ma sensu tego kontynuować.
marx_red Rynek gier na PC nie zniknie bo zawsze będzie przynosił jakieś zyski. Przyznaję, że może i mniejsze (na konsolach zaoszczędza się na pomocy technicznej i konfiguracji) ale jak długo (zawsze) będzie istnieć ta platforma to producenci będą mieli świadomość że jest taki obszar rynku i będą wychodzić jakieś gry na PC. I chyba nikt nie powie że już się nie ukazują jakies nowe tytuły.

50\" plazma nie jest taka droga a 42\" to już całkiem. Ja sobie za parę lat kupię plazmę 60\" bo zawsze taką chciałem mieć. Jak tylko zacznę na siebie zarabiać.

A co to za pierdoły ktoś opowiada że największa wada xboxa to gry za 200 zł?! Piractwo na konsole jest jeszcze większe niż na PC! Na kompa to polski gracz chociaż kupi swój ulubiony tytuł a rssztę zpiraci. Na konsolę zaś wszystko.

Piractwo może i jest złe ale panowie - TO JEST POLSKA. Chyba nie muszę objaśniać że tutaj robi to każdy.
Paluch rzeczywiscie, telewizory lcd potanialy kilkukrotnie....
[God]_SetH_
Quote by marx
Piractwo może i jest złe ale panowie - TO JEST POLSKA. Chyba nie muszę objaśniać że tutaj robi to każdy.

I co to zmienia? To, że ktoś inny kradnie, Ciebie nie usprawiedliwia z kradzieży. Doskonale wiem, ze trudno przyznać się do bycia złodziejem, ale przynajmniej nie próbujmy się usprawiedliwiać.
Paluch seth, mylisz chuja z palcem... ;]

roznica pomiedzy piractwem a kradzieza jest mniej wiecej taka jak miedzy antyknocepcja a aborcja...

krzysztof Mało trafne porównanie Paluszku:P

Piractwo jest kradzieżą wartości intelektualnej. Przecież grę robi cały zespół przez ponad rok i muszą mieć coś z tego - gry są KOMERCYJNE! (komercja to ostatnio popularny temat, szczególnie wśród hiphopowców heh:)) Piractwo zawsze jest złe, ale jeżeli ktoś potrzebuje do nauki Photoshopa itp. to jest bardziej usprawiedliwione niż gry komputerowe. Nie potępiam nikogo kto używa piratów (bo sam mam pirackie gry i programy), dopóki zdaje sobie sprawę że to jest kradzież i źle robi. Natomiast chwalenie się tym i wmawianie że piractwo nie jest kradzieżą jest po prostu bezczelne!
Paluch jakos mimo piractwa producenci gier radzą sobie znakomicie...

piractwo jest zle, ale nazywanie go kradzieza to lekka przesada...

Sam microsoft twierdzi, ze znacznie lepiej dla nich jest jak uzywamy pirackiego windowsa czy offica niz jak korzystamy z systemow konkurencji. Wg twojego rozumowania Microsoft mówi \'Okradajcie mnie!\'.

Uwazam, ze ze wzgledu na zbyt wysokie ceny mozna sobie pozwolic na kupno orginalu tylko tych gier, ktore sa tego warte.
marx_red Dobrze zgadzam się że piractwo jest złe i jest przestępstwem zapisanym w kodeksie karnym. Ale w naszym kraju nikogo to nie obchodzi. Taka jest prawda. Bo tutaj robi to mama i tata i siostra i ja i moja sympatia też tylko biedny Seth nie. Przeciez wiadomo że nikt tutaj cię za to nie złapie ani nie wyda bo każdy ma w domu takie płyty i nikt się tego nie wstydzi. Trudno się temu dziwić w dobie programów p2p. Przecież nikt nie lubi się nudzić kiedy tam jest tyle bogactwa. Znam ludzi którzy odpalają e-mule dla zasady - niech coś ciągnie (obojętnie czy mu się to przyda czy nie). Bo kto nie chce spróbować nowej modnej gry? Wiadomo że nie ma na nią pieniędzy ale wszyscy koledy ją mają (tak dla przykładu). Wiem że to nikogo nie usprawiedliwia ale tak to u nas w Polsce jest i nikogo to nie obchodzi. Jeszcze kilka lat temu to by chyba wyśmiali Setha za takie poglady na WEC\'u. Wiecie że Rosic miał ponad 700 gier...

A nie chwaląc się moja skromna kolekcja oryginałów:
-Heroes 4 (kupiłem bo u kumpli nie mogłem znaleść i się wkurzyłem)
-Earthy (bez komentarza)
-Guild Wars (konto chyba trudno zpiracić)
-Final Fantasy X2 (kupiłem za 30 zł ale źle chodziło na emulu)

Tych z gazet nie liczę.