Opis

Wstęp


Ziemia rok 2150, straszny okres dla całej ludzkości. Zostało nam tylko 180 dni… tylko 180 dni i nasza najukochańsza planeta przestanie istnieć… Ale my się nie damy! Będziemy walczyć! Walczyć o każde złoże o każde zasoby, które umożliwią nam ucieczkę! Zbudujemy promy! Ocalimy się! Jednak nie będzie to łatwe, każda nacja chce się stąd ulotnić, a surowców może nie wystarczyć. Do tego przyleciały jeszcze te panienki z księżyca… Lunar Corporation zdaje się. Nie będzie łatwo, ale nie poddamy się!


Grafika


Ziemia, mimo iż ma już swoje lata nadal wygląda ładnie. Z każdym dniem jednak zbliżamy się do kataklizmu i to widać! Pięknie padający śnieg wkrótce zamieni się w ulewne deszcze, których i tak nam za kilka miesięcy będzie brakować. Mimo iż teraz mamy bujną zieloną roślinność, która porasta bardzo ładne tereny, to wkrótce wszędzie będzie piasek i kikuty, które kiedyś były drzewami. Obawiam się jednak, że na tym nie koniec, jeżeli nie uciekniemy szybciej to zobaczymy ziemie pełna pyłu wulkanicznego i lawy. Widok ładny, ale sytuacja zacznie robić się nieprzyjemna. A co będzie jak spadną meteoryty? Już teraz cudowne, ale śmiercionośne pioruny strzelają nam z nieba! A wyglądają tak samo ładnie jak wystrzały z naszych laserów i wybuchy wrogich jednostek! Szkoda, że nie cieszą tak samo. Woda stała się nieco statyczna, ale to pewnie przez zmianę orbity, może nie jest piękna, ale pływa się po niej całkiem przyjaźnie. Na dzień dzisiejszy jednak nasz zaśnieżone czołgi muszą przedzierać się przez gruba warstwę puchu zostawiając przy tym mocno widoczne ślady. Dobrze, że EDowskie konstrukcje szybko się nagrzewają i śnieg roztapia się na nich szybko, bo moglibyśmy mieć problemy z zamarzniętymi lufami, eh…


Muzyka


Ciężka walka się szykuje, już zza gór słychać odgłosy przelatujących rakiet, wybuchy budynków i odgłosy kroczenia wrogich mechów. Wszystko słychać nader dobrze, ale wzmaga to naszą obawę przed szykującą się bitwą. Dobrze, że nadworny kompozytor cara ułożył dla nas kilka melodii, które zagrzewają do walki. Trzeba przyznać, że udało mu się znakomicie, bo mimo iż czekamy tu już kilkanaście godzin to muzyka się nam nie znudziła, mało tego ciągle odnajdujemy w niej nowe brzmienia, a także nawiązania do znanych klasycznych utworów.


Rozgrywka


Stoimy na przedpolach bazy. Nie, nie naszej bazy głównej, ta jest daleko stąd i jest na pewno bezpieczna. Ostatni transporter przywiózł właśnie kilka transporterów amunicji, będą nam potrzebne, ponieważ obawiamy się potężnego ataku. Wokół nas stoi kilka wież obronnych, powinny nam pomóc w obronie, także inne budynki w bazie są uzbrojone. W centrum naukowym właśnie zakończyli prace nad nowa technologia jonów i podobna rozpoczęła się produkcja nowego typu Urala, na którym zamontowali wiele różnorodnej broni: Laser, Jony i rakiety. Heh… ja bym nie mieszał tak bardzo, ale to już polecenie dowództwa, w końcu to oni dostarczają nam sprzęt, na jaki mają ochotę i to oni wydają rozkazy. Ja jako kierowca Syberii mam tylko walczyć. Mimo nadciągającego ataku wydobywanie surowców nie zostało przerwane, nie możemy pozwolić sobie na jakiekolwiek opóźnienie. UCS nadchodzą, są już blisko, widzę pierwszego mecha! Jest rozkaz – atak! No to zaczynamy… o kurcze ale ich tu jest! Rozpoznaje, te duże to Pathery, otwieram ogień z moich laserów. Tak jest! Wróg nie zainstalował osłon przeciwko broniom promienistym. Można powiedzieć, że są już nasi, Jeden, drugi już zniszczone, chłopaki tez sobie radzą. O mały włos nie oberwałem plazmą, niestety pojazd naprawczy, który stał za mną nie miał tyle szczęścia, po co oni go w ogóle wysłali do walki! … Ale była rozróba! Straciliśmy kilka czołgów, ale to nic w porównaniu do ilości zniszczonych mechów. Dowództwo nakazuje natychmiastowy atak. Jedziemy więc! Dotarcie do bazy wroga odbyło się bez problemów, ale cóż to!? Zwiad powietrzny mówi, że w bazie wroga nie ma nikogo, nawet pojazdów wydobywających. Dziwne, może panienki z LC nas uprzedziły? Ale dlaczego stoją budynki?! Mamy rozkaz zrównania ich z ziemią, wjeżdżamy, spokój… Mayday! Mayday! Atakują nas z każdej strony! Nie wiemy co, nie wiemy skąd! Zasadzka odwrót! Odwrót! Dowództwo odpowiedziało: Nie uciekać! Strzelać na ślepo, już zmierza do was nasz najnowszy wynalazek! Wytrzymajcie jeszcze kilka chwil. Patrzę na horyzont, wyłania się Tajga z jakimś radarem, nagle wokół nas widać kilka mechów, nie jest ich dużo, ale mają jakieś dziwne urządzenie na korpusie, to chyba jakiś generator niewidzialności! Ale bajer! Szkoda tylko, że teraz nie mają już szans! Mamy ciągle jeszcze przewagę liczebną… Zniszczeni! Misja zakończona powodzeniem. Z bazy dochodzi meldunek, że surowce zostały wyczerpane. Czas się zwijać, następne misje czekają.


Podsumowanie


… To były ciężkie miesiące. Właśnie wracam do bazy głównej, ponieważ dostaliśmy meldunek, że mamy już odpowiednią ilość surowców. Ech… w ilu ja to już misjach nie uczestniczyłem, mam już wiele doświadczenia, nie jak te żółtodzioby w Uralach. Pamiętam zmagania w wielu częściach świata, odbicie statku w UFO w ogromnych tunelach gdzieś w Ameryce, pamiętam cały niezwykle dramatyczny i ciekawy epizod z tym gościem, jaku tam było… Neo, odbicie naszych czołgów z Antarktydy, próby w naszym laboratorium. Działo się działo, to były naprawdę ekscytujące chwile, które nie dawały ani chwili wytchnienia. Mimo iż nasza planeta wkrótce ulegnie zniszczeniu to mogę w pełni świadomy powiedzieć, że ten okres był jednym z najlepszych w życiu… Żegnaj ziemio – witaj Marsie!


O Earth 2150 Na poważnie


Earth 2150 jest 3D RTSem, który został wydany w 1999 roku. Jest to gra absolutnie przełomowa, ponieważ środowisko w jakim się dzieje jest ładne do dzisiaj. Wiele dzisiaj zrobionych gier wygląda gorzej niż E2150. Dodatkowo w grze mamy takie nowości jak dwie równolegle plansze – baze główna i misje, tunele, możliwość wynajdowania wynalazków, które chcemy, a potem składania z nich dowolnych jednostek i naprawdę wiele innych. Gra jest bardzo rozbudowana i można by o niej pisać godzinami, ale, po co? Lepiej zagrajcie moi mili, a zobaczycie co oznacza stwierdzenie prawdziwy RTS. Ta gra jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, piękna, grywalna i wciągająca! Oprócz standardowego trybu kampanii, mamy jeszcze multiplayer i potyczkę. Załączony Edytor map sprawił, że gra w potyczkę nigdy nie będzie nudna, bo zawsze można w łatwy, szybki i przyjemny sposób stworzyć sobie nową mapę.

 

Rosic


Wymagania sprzętowe:


Minimalne


Pentium 200 lub kompatybilny
32 MB RAM
200 MB przestrzeni wolnej na dysku twardym
Karta graficzna kompatybilna z DirectX
Akcelerator graficzny ze sterownikami Direct3D lub OpenGL lub Glide
CD-ROM x4
Mysz
Windows 9.x lub 2000 lub NT 4.0

Optymalne

Pentium III 450 lub kompatybilny
64 MB RAM
800 MB wolnej przestrzeni na dysku twardym
Karta graficzna z akceleratorem 16 MB RAM
CD-ROM x12
Windows 98 lub NT 4.0
Mysz
Karta dźwiękowa Sound Blaster Live