Historia

Narastający od wielu miesięcy kryzys polityczny, poprzedzony falami demonstracji na całym świecie, nie wróżył nic dobrego. Strzępy informacji przekazywane przez media opinii publicznej nawet w połowie nie oddawały powagi sytuacji. A wszystko to za sprawą...

NA posiedzeniu Centralna Komisja Geologiczna ONZ ogłosiła, że zasoby ropy naftowej zostały przeszacowane i obecnie są na wykończeniu. Przy istniejącym tępię zużycia ich zasoby zostaną wyeksploatowane w ciągu 2 – 3 lat. Okres ten jest zbyt krótki nawet dla najbardziej rozwiniętych państw na przestawienie gospodarki na alternatywne źródła energii. Brak ropy oznacza upadek większości gałęzi gospodarki, przemysłu transportowego, działu bankowego i w rezultacie chaos i anarchię.

W lipcu 2001 Zgromadzenie Generalne ONZ podjęło uchwałę o przejęciu wszystkich złóż ropy na świecie i globalne nimi zarządzanie, w celu bezbolesnego przeprowadzenia ludzkości przez ten najpoważniejszy kryzys paliwowy.

W odpowiedzi na uchwałę ONZ państwa OPEC ogłosiły świętą wojnę i rozpoczęły zbrojenia. ONZ podjęła kolejną uchwałę o zajęciu pól naftowych siłą. We wrześniu 2001 roku flota NATO zawinęła do brzegów Zatoki Perskiej.

Przyszedł czas na zbrojne rozstrzygnięcie.

Strony Konfliktu

USA

Mocarstwo gospodarcze i militarne. Dysponuje ogromnym potencjałem ekonomicznym, jak i wojennym. Doskonale zorganizowany sztab dowodzenia pozwala na prowadzenie działań zaplanowanych i przemyślanych od początku do końca. Zawsze gotowa rzesza naukowców i inżynierów jest w stanie opracować i wdrożyć nową technologię w zaskakująco krótkim czasie. Kontakty, zaplecze dyplomatyczne i wywiadowcze, pozwalają na wcześniejsze i dokładne rozpoznanie warunków prowadzenia walki. Największym problemem pozostaje fakt prowadzenia działań wojennych dziesiątki tysięcy kilometrów od kontynentu macierzystego, a więc konieczność rozbudowy ogromnej bazy logistycznej.

Rosja

Ten wiekowy kolos mimo poważnych problemów targających go wewnętrznie nadal pozostaje potęgą militarną, której zdania i działania nie należy lekceważyć. Ogromny potencjał wojskowy gromadzony na przestrzeni lat „Zimnej wojny” stanowi niebagatelne zagrożenie i stawia Rosję w czołówce państw decydujących o polityce globalnej współczesnego świata.

Rosjanie dysponują tanimi niezawodnym sprzętem parametrami nie ustępującym miejsca NATO-wskim odpowiednikom.

Problemem armii rosyjskiej pozostaje organizacja zarówno sztabu operacyjnego jak i zaplecza technicznego, ciągłe braki funduszy na renowację i modernizację sprzętu i zaniedbywanie badań naukowych.

Wszystkie pojazdy rosyjskie projektowane są w taki sposób, aby zminimalizować ich stopień komplikacji i obsługę. Ewakuacja i naprawa sprzętu nie są bowiem generalnie brane pod uwagę. W miarę możliwości napraw dokonuje załoga ( kierowcy czołgów posiadają odpowiednie przeszkolenie w dziedzinie mechaniki ), poważnie uszkodzony sprzęt pozostawiano, bądź wykorzystywano na części. 

Irak

Irak nie jest potęgą militarną. Udział w konflikcie „zawdzięcza” pozycji geograficznej. Nie da się ukryć, że zarówno znienawidzone Stany Zjednoczone jak i dawny sojusznik Rosja, najchętniej całkowicie podporządkowałyby sobie Irak i wykorzystały do realizacji własnych interesów. Armia Iracka jest bardzo liczna, jej bolączką jest brak nowoczesnego sprzętu i sprzętu w ogóle. Ten nieliczny, który posiada można by powiedzieć, że pochodzi z poprzedniej epoki technologicznej, zaś tego mogącego konkurować z amerykańskim czy rosyjskim jest bardzo mało. Do czasów „Pustynnej burzy” Irak był jednym z większych światowych rynków broni, co pozwoliło na nawiązanie wielu kontaktów z czołowymi producentami broni z Rosji, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Ameryki, a ci jak wiadomo za odpowiednią opłatą zapomną o embargu.

Siła Armii Irackiej tkwi w bezgranicznym fanatyzmie i nienawiści do wrogów ( stąd jednostki samobójcze ), doskonałej znajomości terenu i umiejętnym ukrywaniu się przed wrogiem ( kamuflaż ).